23:38 | Posted in





widok na hotel Galeria

Bookmark and Share

Category:
��
03:25 | Posted in

Średniowieczny Zamek Siedmiu Wież (Yedikule) w Konstantynopolu zyskał w XV wieku ponurą sławę jako więzienie dla znaczniejszych cudzoziemców, żeglarzy, kupców i dyplomatów. Tutaj też dopełnił się 27 czerwca 1622 r. tragiczny los pułkownika Samuela Koreckiego herbu Pogonia (ok. 1586 – 1622), znanego dowódcy i zagończyka.



Korecki, całkowicie spolonizowany ruski magnat, wsławił się walkami z czambułami tatarskimi; uczestniczył w wyprawie na Moskwę i bitwie pod Kłuszynem. Mając awanturniczą naturę, uwikłał się w walki dynastyczne w Mołdawii i na Wołoszczyźnie, dostając się w efekcie do niewoli tureckiej (1616), z której zbiegł w przebraniu kupca i przez Rzym oraz Wiedeń powrócił do kraju. Po klęsce cecorskiej ponownie dostał się do niewoli. Przewieziono go do Stambułu i zamknięto w twierdzy. Nie pomagały żadne interwencje, ponieważ Turcy uważali Koreckiego za swego najzagorzalszego wroga i nie chcieli nawet słyszeć o okupie, zwłaszcza wtedy, gdy do Stambułu miało przybyć polskie poselstwo w celu zawarcia pokoju i wymiany jeńców. Na rozkaz sułtana Korecki miał zostać czym prędzej zgładzony. Jako że – odnotował Kasper Niesiecki w drugim tomie Korony Polskiej (Lwów 1738) – mąż ów „był statuy rosłej, dowcipu pięknego, odwagi i siły niezwyczajnej”, toteż postanowił się bronić do ostatka, nawet gołymi rękami. Wyrwawszy nóż jednemu z atakujących go Turków, zabijał i ranił napastników „póki sił stawało; dopiero ieden od wielu zwątlony i zaduszony”. Według innych świadectw „łokciowemi prętami poty był sieczony, aż skonał” (Niesiecki).

Ten dramatyczny moment zabójstwa uwiecznia sugestywna kompozycja, rysowana przez Erazma Rudolfa Fabijańskiego (1826 – 1892) wspólnie z Juliuszem Kossakiem (1824 – 1899) i cięta mistrzowsko na drewnianym klocku przez Jana Styfiego (1839 – 1921). Rycinę zamieszczono w „Tygodniku Ilustrowanym” (1862). Ma ona po części charakter dokumentarny ze względu na zamieszczone u dołu objaśnienie w formie nadruku: Miejscowość rysował z natury Fabijański, figury skomponował Kossak. Rzeczywistość zapewne nie odbiegała wiele od przedstawionej sceny, może nawet była od niej jeszcze straszniejsza.

Ciało ofiary, zrzucone z wieży, wykupiono i przewieziono po kryjomu do Polski w worze oblanym smołą. Spoczęło w Korcu u ojców Franciszkanów. Po śmierci Koreckiego powstawały panegiryki, pieśni i dumki polskie i ukraińskie, a jego imię urosło do symbolu nieulękłego rycerza kresowego, tyleż ambitnego, co niechętnego wszelkiej dyscyplinie.

Bookmark and Share

Category:
��
23:23 | Posted in
Dziś poszukując korzeni trafiłam na wzmiankę o rodzie Koreckich.

Herb Koreckich

Koreccy herbu Pogoń, ród książęcy, którego kolebką był zamek Korzec na Wołyniu. Ród wywodzi się od Narymunta (żył w latach 1277-1348) - drugiego syna Giedymina, wielkiego księcia litewskiego. Narymunt Giedyminowicz po chrzcie w 1333 roku przyjął prawosławne imię Gleba. Narymunt-Gleb był księciem na Pińsku, Mozyrzu i Ładodze. Małżonką jego była córka chana tatarskiego Tochty. Najstarszym ich synem był Aleksander Narymuntowicz (żyjący w latach 1338-1386), książę podolski. Syn Aleksandra - Patrikiej (zm.1383), był księciem zwienigorodskim. Jego dwaj najstarsi synowie pozostali na służbie Moskwy, natomiast trzeci syn Patrikieja - Aleksander Patrikiejewicz (zm.1433) został u Witolda księciem Staroduba i Korca. To on jest protoplastą kniaziów Koreckich. Jego najmłodsza córka Agrafena wychodzi w 1403 roku za mąż za księcia Andrzeja Możajskiego (szóstego syna wielkiego księcia moskiewskiego Dymitra Dońskiego) i z tego małżeństwa biorą początek kniaziowie Wierejscy. Prawnukowie Aleksandra Patrikiejewicza w linii męskiej - książęta Koreccy, Lew i Aleksander, polegli bezpotomnie w bitwie z Tatarami pod Sokalem. Bohusz Korecki, wojewoda wołyński, starosta łucki, winnicki, bracławski, żytomirski, ufundował zamek w Winnicy w 1572 i w Bracławiu w 1550. Jego syn Joachim Korecki ożeniony był z Chodkiewiczówną. Samuel Korecki, zięć hospodara multańskiego, prowadził liczne wojny z Turkami. W 1617 wzięty do niewoli, w której przeszedł na katolicyzm. Po uwolnieniu ufundował w Korcu kościół franciszkanom. Jego brat, Karol Korecki, uciekł z tureckiej niewoli, i przez Sycylię, Neapol, Rzym wrócił w 1618 do kraju. Podzas wyprawy z hetmanem Żółkiewskim ponownie wzięty do niewoli i na rozkaz sułtana został stracony. Kasztelan wołyński Jan Karol Korecki, również przeszedł na katolicyzm, wypełniając śluby złożone w niewoli szwedzkiej. Linia męska książąt Koreckich wygasła w 1651 na Samuelu Karolu Koreckim.

Korzec (ukr. Ко́рець) - ukraińskie miasto na Wołyniu, leżące 65 km od Równego, centrum rejonu korzeckiego w obwodzie rówieńskim. W 2001 liczyło 8 649 mieszkańców. Dawna rezydencja magnaterii polskiej.

W średniowieczu wchodziło w skład ziem Derewlan. Pierwsza wzmianka w 1150. Po podziale Wołynia dostało się w ręce książąt Koreckich. Po śmierci ostatniego Koreckiego, miasto przeszło do Leszczyńskich, a po nich do Czartoryskich.

Józef Czartoryski założył tu fabrykę porcelany, na której kierowników sprowadził w r. 1780 z Sèvres Francuzów François i Michela de Mezerów. "Porcelana korecka" zyskała sobie sławę w całej Polsce. Fabryka spaliła się w roku 1797. Ks. Józef Czartoryski założył w Korcu wytwórnię pasów kontuszowych, zwanych koreckimi.

Miasto od 1940.

Na terenie miasta znajduje sie polski kościół parafialny p.w. Św. Antoniego.

Obecnie główne zakłady to cukrownia i zakład produkujący wyroby z tworzyw sztucznych.



wykop.pl

Bookmark and Share

Category:
��
22:52 | Posted in


W Londynie każdy wampir może być sexy i gothic.

W pożarze duża część marketu spłonęła.

BBC foto-reportaż

Bookmark and Share

Category:
��
03:28 | Posted in

Kuchnia hinduska na Camden Town


Camden w Londynie






Camden Town

Z mężem uwielbiamy chińszczyznę. Jeszcze w Londynie chadzaliśmy każdego weekendu do Pana Wu na Picadilly, albo do Max Orient na Camden Town.



Restauracja Eat as Much as You Can mieści się tuż za mostem, a krewetki w majonezie i sushi widać od razu. Takie wielkie. Mają pyszną kaczkę pieczoną, którą zawija się w naleśniki z ogórkiem i cebulką. Łososia, rybę grillowaną, wodorosty, małże na kilka sposobów, kraby i ośmiorniczki.
Na deser proponują truskawki w czekoladzie z fontanny, deser mango, pudding ryżowy z mleczkiem kokosowym. Taka uczta kosztuje od 8 - 14 funtów. Niezbyt dużo jak na Londyn - a jedzenie na prawdę wyśmienite. Polecam do tego herbatę jaśminową.



... a dziś przyszła mi ochota na sajgonki.

Sajgonki


Sajgonki z farszem warzywnym
  • Opakowanie placków ryżowych (można je kupić w sklepach z żywnością orientalną i w supermarketach)
    Farsz:
  • po 10 dag pokrojonych pędów bambusa (z puszki)
  • kiełków sojowych i kapusty pekińskiej
  • marchewka
  • 1/2 strąka zielonej papryki
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 1 łyżeczka sosu sojowego
  • sól
  • pieprz


Kapustę, paprykę i marchewkę oczyść, opłucz, osącz i pokrój w wąskie, krótkie paski. Na rozgrzanym oleju podsmaż warzywa z bambusem, polej sosem sojowym, dodaj kiełki, wymieszaj, przypraw solą i pieprzem. Placki ryżowe włóż na 3-4 minuty do naczynia z zimną wodą, aby zmiękły. Następnie rozłóż je ostrożnie (aby się nie porozrywały) na desce i nałóż na nie farsz. Zwijaj w cienkie rulony jak naleśniki. Brzegi każdego placka posmaruj białkiem jajka i sklej. Sajgonki pozostaw na kilka minut do podsuszenia. Smaż 3 minuty na rumiano w głębokim tłuszczu. Podawaj z sosem słodko-kwaśnym.
Farsz na sajgonki można przygotowywać z różnych składników. Wietnamczycy często robią go z wieprzowiny z dodatkiem ziaren i kiełków fasoli mung, czarnych chińskich grzybów, owoców morza. Tworzą smakowite kompozycje z dwóch, trzech lub większej ilości składników. Często też usmażone już pakieciki przed podaniem owijają w liście sałaty i serwują z sosem z posiekanej kolendry, czerwonej papryczki chili i odrobiny wody, przyprawionym sosem rybnym i brązowym cukrem. Ostateczny efekt zależy od gustu i fantazji kucharza.


Bookmark and Share

Category:
��
02:33 | Posted in















Bookmark and Share

Category:
��